Dłubalnia to blog - bałagan, na który wrzucam i to, co gdzieś tam wydłubałam, i to, co przeczytałam, i to, co akurat mnie zachwyciło (i koniecznie muszę, po prostu muszę pokazać to innym).
A gdybym miała ściśle trzymać się rękodzielniczej strony bloga, dotyczyłby lepienia fimowych korali składania ich w biżuterię, dziergania szydłem i na drutach i czasem, naprawdę czasem, przeobrażania papieru w coś innego.