Oto blog mój robótkowy - Filcory Matki Twory. Bo ja przede wszystkim Matka jestem. Tyle że Matka dodatkowo filcująca. I jak tylko dziecko me spać pójdzie, ja śmigam do swojego pokoju i filcuję... A tworzę przede wszystkim wisiory zwane filcorami. Bo to najróżniejsze wiszące na szyi twory, o różnych kształtach i kolorach, małe wisiorki i ogromne naszyjniki, ale wszystkie ufilcowane ręcznie z wełny merynosa. I dodatkowo ozdobione pięknymi kamieniami, czasami w zadziwiających kolorystycznych kompozycjach.... Czasem je sprzedaję, czasem wymieniam a czasami po prostu rozdaję...